Dziękujemy!
Wiadomość została wysłana.
Skontaktujemy się z Tobą w ciągu 24 h.
Iza Sykut content marketing manager w They.pl opowiada na portalu Nowy Marketing o content intelligence, czyli wiedzy o tym, co planować i jak pisać.
Przyznam się od razu – gdy zaczęłam pisać tekst o sztucznej inteligencji w content marketingu, natknęłam się na pewien problem. Niby wiem, co napisać, znam case’y, ale ten temat był dla mnie wyjątkowo trudny. Sztuczna inteligencja wciąż bowiem wykraczała poza moją wizję tworzenia treści użytkowych.
Prawdopodobnie porzuciłabym temat, gdybym nie obiecała, że ten tekst powstanie. Zaczęłam więc szukać, szperać, układać sobie w głowie wszystkie znane realizacje digitalowe. W końcu znalazłam to, czego szukałam. Wtedy wena pojawiła się sama.
Choć łatwo nie było. Zastanawiasz się, dlaczego? Cóż, dałam się złapać w pułapkę myślenia, zgodnie z którą każdego twórcę (niezależnie od tego, czy pisze teksty, para się rzemiosłem czy wymyśla oprogramowania) można zastąpić. Przez chwilę sparaliżował mnie autentyczny strach, że kiedyś moją pracę będą mogły wykonywać roboty.
Co wtedy stanie się ze mną? Odetchnęłam kilka razy, przemyślałam to i – wszystko stało się dla mnie jasne.
Wciągnął Cię ten wstęp? Mam nadzieję, że tak – ponieważ tylko w ten sposób dowiodę swojej teorii. Brzmi ona następująco: robotom, algorytmom, automatyzacji mówmy tak, ale… dbajmy również o czynnik ludzki. Ten, uwolniony od żmudnych czynności, w tym czasochłonnych analiz, odwdzięczy się większą kreatywnością.
Właśnie o tym będzie ten tekst. Spróbuję w nim:
Część 1
Artificial intelligence – definicja zjawiska
Mówienie o sztucznej inteligencji nikogo już nie dziwi. Ten temat od wielu miesięcy króluje na branżowych imprezach, spotkaniach i konferencjach. Zjawisko niemal żywcem wzięte z opowiadań s.f. wzbudza wiele skrajnych emocji.
Aby sobie z nimi poradzić, najlepiej od razu odpowiedzieć na pytanie, czym sztuczna inteligencja jest – oczywiście w marketingu. Otóż sztuczna inteligencja to jedna z form marketingu. Wykorzystuje ona koncepcję uczenia maszynowego w celu osiągnięcia celów marketingowych. Dzięki niej część zadań (w przyszłości może większość lub wszystkie) jest wykonywana przez komputer oraz algorytm. Bez udziału człowieka. I choć naprawdę brzmi to jak jeden z konceptów powieści Stanisława Lema, to zgodnie z badaniami przeprowadzonymi przez Salesforce (grupa badawcza to 3500 liderów światowego marketingu) 60% ankietowanych uważa, że AI pozwala skuteczniej analizować działania i zarządzać danymi cyfrowymi.
Cały artykuł można znaleźć na stronie: https://nowymarketing.pl/a/22907,content-intelligence-czyli-wiedza-o-tym-co-planowac-i-jak-pisac
Wiadomość została wysłana.
Skontaktujemy się z Tobą w ciągu 24 h.
Przesłaliśmy case study na Twój adres e-mail.
Przesłaliśmy Magazyn na Twój adres e-mail.